sobota, 17 stycznia 2015

Chanyeol - Pocałunek

Hejooo~
Ostatnio zawitałam do was z +18, tym razem jednak postanowiłam napisac coś śmieszniejszego XD
Może i nie jest to jakieś cudowne ale mam nadzieję, ze mimo wszystko przypadnie wam do gustu!
Zapraszam do czytania a także komentowania :D
**Za wszelkie błędy bardzo ale to bardzo przepraszam ^_^**

♥♥♥

Od niedawna byłaś w związku z Chanyeolem- był on twoim pierwszym chłopakiem, a zatem nigdy dotąd nie całowałaś się, ani nie uprawiałaś też sexu.
Chłopak także nie był doświadczony mimo, iż mówił, że miał w przeszłości kilka dziewczyn. Jak to sprawdziłaś? Posłuchajcie tej jakże ''cudownej historii''.
***
Mijały właśnie 2 miesiące waszego związku. Jak dotąd wytrzymaliście bez całowania, a także zbliżenia intymnego. Ciebie do tego nie ciagnęło, wręcz przeciwnie: bałaś się. Chanyeol natomiast; chciał tego, ale nie chciał też naciskać...
[...] Szłaś właśnie na spotkanie z chłopakiem. Umówiłaś się z nim na rogu, koło lodziarni; zawsze się tam spotykaliście ponieważ było blisko i od twojego domu, i od domu Chanyeola.
Na miejscu przywitałaś chłopaka hugiem, on chwycił cię za rękę i poszliście na spacer.
Z początku milczeliście ale potem Chanyeol się rozgadał i buzie wam się nie zamykały. Zawsze tak było.
- Hej, ____. Może pójdziemy coś zjeść? Uczcimy tam porządnie nasze 2 miesiące! - zaśmiał się.
- Jasne, w sumie... Całkiem zgłodniałam.
- Zatem chodźmy - posłał w twoją stronę uroczy uśmiech i ruszyliście.
Doszliście do restauracji w kilka minut, była to restauracja głównie z kurczaczkami. Uwielbialiście ją. Byliście też tutaj na waszej pierwszej randce.
Weszliście, zamówiliście co trzeba, usiedliście i czekaliście. Po chwili przyniesiono wam ''dania''.
Chanyeol zaczął wcinać jedzenie jako pierwszy, ty nie chciałaś zostać w tyle i również zaczęłaś spożywać kurczaka.
Po kilku minutach wszystko było zjedzone.
- Najadłem się, nie powiem że nie. A ty? - spojrzał na ciebie.
- O matko, pękam! Oppa, weźmy resztę tego picia i idźmy na spacer!
- To dobry pomysł, musimy się ruszyć! - chłopak zostawił pieniądze przy rachunku na stoliku i wyszliście.
Kierowaliście się do pobliskiego parku. Szłaś trzymając w jednej ręce picie, w drugiej rękę Chanyeola. Nagle chłopak zatrzymał się. Obrócił cię do siebie i zaczął się delikatnie zbliżac. Nie wiedziałaś skąd tak nagły obrót sytuacji. Przeszło ci przez myśl, że to stanie się dziś. Że dziś otrzymasz swój pierwszy pocałunek. Ale nie wiedziałaś, że będzie to takie nagłe.
Park był coraz bliżej. Jedną ręką chwycił twój podbródek, w drugiej trzymał resztę coca-coli. Już miał cię pocałować gdy nagle...
BURRRRRRRRP! - Chłopak beknął na cały park, prosto w twoją twarz. Przechodnie spojrzeli się na was jak na psychicznych... Super. Pomyslą, ze uwielbiam wąchać te jego baeki (XD) - pomyślałaś.
- _____, ja... przepraszam. Nie chciałem, naprawdę.
- Nie no co ty - powiedziałaś ledwo oddychając ze śmiechu.
Starszy naprawdę nie wiedział co ma ze sobą zrobić, musiało mu być mega głupio; dlatego też zaprzestałaś.
- To twój pierwszy pocałunek... Chciałem by był idealny...
- I był! Dzięki temu zapamiętam go do końca życia! - zaśmiałaś się i przytuliłaś chłopaka. On nadal był smutny. Stał taki biedny, jak piesek. Zrobiło ci się go żal więc postanowiłaś wziąć sprawę w swoje ręce, choć nie wiedziałaś jak się do tego zabrać!
Postanowiłaś zdać się na fragmenty filmów, które widziałaś.
Stanęłaś delikatnie na palcach dzięki czemu byłaś nieco wyższa. Objęłaś szyję chłopaka odrzucając gdzieś na bok kubek z piciem. Gwałtownie wpiłaś się w jego usta. On zaskoczony przez chwilkę nie wiedział co zrobić, po chwili jednak oddał pocałunek. Naprawdę mega uczucie!
Gdy oderwaliście się od siebie chłopak powiedział:
- Ty naprawdę całujesz chłopaka pierwszy raz? Jesteś świetna! - spojrzał zdziwiony. Po chwili jednak dodał: - Skoro całujesz tak dobrze to i pewnie...
- Nie kończ, proszę! Przekonasz się o tym w swoim czasie, arasso?
- Arasso! - odpowiedział chłopak i po raz kolejny wpił się w twoje pulsujące od nadmiaru już wrażeń usta.

 

3 komentarze:

  1. T: Ja nie mogę..... Kobieto jesteś świetna! Nie dość, że się śmiałam to na dodatek pod koniec piszczałam jak dziecko, które dostało wymarzony prezent na gwiazdkę! Scenariusz 845346948623097/10! Życzę weny i zapraszam do nas ;) :
    http://exo-opowiadanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny scenariusz! Zabawny ^^
    Dopiero zaczynam, przyda mi się jakaś rada na początek ;)
    http://kpopoweprzygody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne!Śmieszne i ciekawe ,naprawdę super
    ❤❤❤

    OdpowiedzUsuń